...

Początki mojego pomagania innym.

Początki mojego pomagania innym sięgają najmłodszych lat. Od kiedy pamiętam byłam osobą, która martwi się i troszczy o słabszych i chorych. Jeszcze w szkole podstawowej chętnie pomagałam koleżance, która była niepełnosprawna intelektualnie i ruchowo. Bardzo chętnie pomagam innym nie oczekując niczego w zamian. Miło jeśli usłyszę słowo dziękuję, ale nie jest to konieczność. W latach 2012-2014 byłam wolontariuszką w szkolnym klubie wolontariatu „Podaj dalej”. Przez ten czas byłam wolontariuszką w dwóch przedszkolach. Do moich głównych zadań należała opieka nad dziećmi, czytanie im bajek w ramach akcji „Cała Polska czyta dzieciom”, wspólna zabawa oraz pomoc przy przygotowaniu i spożywaniu przez dzieci posiłku. W okresach świąt Bożego Narodzenia, ferii czy też Wielkanocy pomagałam wykonać ozdoby na te okazje. Czas spędzony w przedszkolach owocował w niezwykłe relacje, które wiązały mnie i dzieciaczki. Z nutą wzruszenia i tęsknoty za tym co było i już nie wróci wracam wspomnieniami do tego niezwykłego czasu. Zaprzestanie bycia wolontariuszką w wolontariacie „Podaj dalej” nie zakończyło mojej działalności charytatywnej. Wręcz przeciwnie szkoła stanowiła początki mojego pomagania innym. To było dopiero preludium do całej reszty, ale…..o tym za jakiś czas…

Seraphinite AcceleratorOptimized by Seraphinite Accelerator
Turns on site high speed to be attractive for people and search engines.